Ten wianek bardziej wpisuje się w klimat zimowy niż świąteczny.. Jeśli nie brać pod uwagę pogody za oknem to jest jak najbardziej na czasie :) Baza jest w dziwnym kolorze, niby fioletowym, niby różowym, taki delikatny, pudrowy odcień. Dodatki biało-srebrne. Co myślicie?
będę się upierać, że baza jest kremowa ;-D
OdpowiedzUsuńale kwiatki białe :-)
tę wstążeczkę z góry bym wyrzuciła, jakoś mi tak rozbija spójną kompozycję ;-)
Mi się podoba ten wianuszek.
OdpowiedzUsuńFajny wianek, ale podobnie jak Dorota wyrzuciłabym tę koronkową wstążkę.
OdpowiedzUsuńDaria napisz, proszę, do mnie maila żebym miała Twój adres. Bo skopiowanego z posta adresu mój program pocztowy nie chce przyjąć - pisze coś o błędnym formacie.
Śliczny! Mój blog Ma i Bla przy okazji zapraszam do siebie na rozdanie :).
OdpowiedzUsuńPiękny wianek:)
OdpowiedzUsuńA i owszem, podoba mi się :-)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny, taki zimowy:)
OdpowiedzUsuńPiękny, zimowy wianeczek <3
OdpowiedzUsuńNiebieską paskudą? :D a co to?
hahaha, racja! wybacz, chora jestem i chyba mi się już na mózg rzuca :D przyjmę każdą, nawet z niebieskimi paskudkami :D
UsuńTe białe kwiatki wyglądają bosko :)
OdpowiedzUsuńPiękny, mi się za pierwszym razem skojarzył ze ślubem :)
OdpowiedzUsuńPiękny wianuszek, bardzo elegancki.
OdpowiedzUsuń