Oto jaka bransoletka powstała w weekend. Poleciała już wczoraj do jednej z dziewczyn, hehe nie zdradzę do której, ale mam nadzieję, że obdarowanej się spodoba.
A ten naszyjnik z masy perłowej powstał na szybkie zamówienie. Klientka była zadowolona.
Przepraszam, że ostatnio mało piszę i nie odwiedzam Waszych blogów, niewiele też tworzę, ale opadło mnie i małego przeziębienie, na dodatek smyk od kilku tygodni nie chce mi nic jeść...
Byłam wczoraj z nim u lekarza, niby wszystko ok, ale sama nie wiem...
Postaram się niedługo nadrobić zaległości.
Zapraszam też na moje candy nr 3 :)