Obserwatorzy

sobota, 29 grudnia 2012

Kolczyki plecione kulki

Kolczyki wyplotłam z małych 4 mm koralików. Tutorial do ich wykonania zamieściła na swoim blogu Monika, której dziękuję również za pomoc w wyborze żyłki. Kulki robi się super, szybko i przyjemnie.








Podobne kulki wykonane tą metodą wysłałam w wymiance do Natali i do Żanety.



środa, 26 grudnia 2012

Wymianka świąteczna

Przyszedł czas na podsumowanie drugiej wymianki świątecznej zorganizowanej przez Liebreiz. Moją wymiankową parą była Żancia. Przedmiotem wymianki miał być komplet, ja wysłałam zielony wisior i kolczyki, dołożyłam jeszcze kolczyki-kulki oraz film na zimowe wieczory.




 Ja natomiast od Żanety dostałam takie cudeńka.







Dziękuję bardzo organizatorce oraz mojej parze wymiankowej, mam nadzieję, że ja tak zadowolona jak ja.

poniedziałek, 24 grudnia 2012

Życzę Wam...

Tradycyjnie, jak co roku,
Sypią się życzenia wokół,
Większość życzy świąt obfitych
I prezentów znakomitych.
A ja życzę, moi mili,
Byście święta te spędzili
Tak, jak każdy sobie marzy.
Może cicho bez hałasu,
Idąc na spacer do lasu,
Może w gronie swoich bliskich,
Jedząc karpia z jednej miski,
Może gdzieś tam w ciepłym kraju
Czując się jak Adam w raju,
Może lepiąc gdzieś bałwana,
Jeśli śniegiem ziemia zasypana.

Wszystkiego dobrego życzy Daria z rodziną.

sobota, 22 grudnia 2012

Wymianka świąteczna

Jakiś czas temu Wioleta zorganizowała wymiankę, początkowo się nie zapisywałam, bo jakoś nie miałam wizji. Gdy pary zostały już rozlosowane okazało się, że jedna z dziewczyn się nie odzywa, a czas naglił, więc ja postanowiłam ją zastąpić. Moją parą została AsziWanuhi. Natalia podpytywała mnie co chciałabym dostać itd, ja odpisałam, że wolę rzeczy w uniwersalnych kolorach, nie rzucające się w oczy. Dostałam biżutki, które idealnie do mnie pasują.






Ja natomiast wysłałam to :






Cieszę się bardzo z takie udanej wymianki i dziękuje dziewczynom:)
Jutro podsumuję inną wymiankę:)

czwartek, 20 grudnia 2012

Bransoletka



Przy okazji chcę podziękować Egotiste za piękną, świąteczną kartkę:


Ja wysłałam kilka kupnych w zeszłą sobotę mam nadzieję, że dotarły do adresatów.

Dzisiaj przyszła do mnie Wędrująca książka, dziękuję Pesymistce za upominek i dziewczynom za wpisanie się, niestety nie dostałam na bieżąco zdjęć prezentów do kolejnych osób, więc nie zrobię żadnego podsumowania. Z tego co wiem książka Wam się podobała,więc i ja spróbuję przez nią przebrnąć, mam nadzieję, że tym razem się uda.

wtorek, 18 grudnia 2012

Prywatna wymianka i podaj dalej

Jakiś czas temu zaproponowałam Cohennie kolejną wymiankę. 
Ja chciałam biżuterię, a Monika książki. Dostałam dużo więcej, same zobaczcie, to jest wszystko co zawierała paczka:)


A oto przedmioty z wymianki prywatnej:









To prezenty z "podaj dalej":



Ja natomiast wysłałam to:



Przed zapakowaniem dołożyłam jeszcze jedną książkę, bo mi się wydawało mało. Z tego co wiem Monika jest zadowolona podobnie  jak ja, dziękuję za wymiankę i mam nadzieję na kolejne.
Zapraszam chętne osoby do zabawy podaj dalej, proszę jednak by to były dziewczyny kompetentne, które mają zamiar się bawić i najlepiej by już kiedyś brały w niej udział i wywiązały się z zasad.

Zostało jeszcze kilka godzin do zakończenia aukcji na Allegro:

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=5599798  

sobota, 15 grudnia 2012

Z ważkami

Zrobiłam ostatnio taką broszkę, co prawda na początku miała wyglądać całkiem inaczej, ale w czasie robienia zmieniłam koncepcję.



Ważki wygrałam kiedyś w candy w Świecie Amalii. Przez długi czas nie miałam na nie pomysłu, i w końcu przedwczoraj powstał taki komplet. Biżuteria z broszką poleciała dziś rano do nowej właścicielki, która na pewno się niczego nie spodziewa, ale mam nadzieję, że będzie choć trochę zadowolona.



piątek, 14 grudnia 2012

Smak marzeń LaVyrle Spencer

Smak marzeń - LaVyrle Spencer 

 Jest rok 1917. Osiemnastoletnia Linnea wysiada z pociągu w maleńkiej osadzie, gdzie ma objąć swoją pierwszą posadę nauczycielki w miejscowej szkole. Rzeczywistość okazuje się dość odległa od marzeń, Linnea jednak nie zamierza się poddawać. W pierwszym rzędzie musi przekonać do siebie gospodarza, u którego przyszło jej zamieszkać wrogo nastawionego do wszystkich kobiet...


Dwa razy podchodziłam do tej książki. Po pierwsze dlatego, że ciężko mi się czyta książki sprzed 100 lat, po drugie zniechęciła mnie postać gospodarza Teodora, którego wyobrażałam sobie jako dziadka, co najmniej trzy raz starszego od głównej bohaterki. Przypuszczałam, więc że ta książka będzie trochę groteskowa, ale w końcu z braku laku wzięłam się za nią... i nie żałuję.
Powieść opowiada o tych, że miłość jest możliwa bez względu na pochodzenie i wiek. Głównymi bohaterami są wykształcona, osiemnastoletnia Linnea, oraz trzydziestoczteroletni rolnik Teodor, nie umiejący nawet pisać i czytać. Książka oprócz wątku miłosnego ukazuje czytelnikowi realia życia. Dowiadujemy się np. że nastoletni chłopcy chodzili do szkoły tylko przez kilka miesięcy w roku, gdyż w pozostałe wykonywali swoje obowiązki na gospodarstwie. Powieść nie jest pozbawiona zabawnych sytuacji, np gdy Linnea uczy ukochanego czytać i pisać.
Główna bohaterka wynosi do powieści świeżość. Ma bardzo idyllistyczne podejście do życia, choć trzeba przyznać, że postępowe.


Książkę wystawiłam na Allegro, cena 7 zł





środa, 12 grudnia 2012

Plecione kulki

Znalazłam gdzieś na YouTube tutorial do zrobienia tych kulek, niestety linka Wam nie podam, bo go zgubiłam. Niektóre z tych kolczyków pewnie już widziałyście wcześniej, ale większość robiłam w dwóch egzemplarzach, żeby się wprawić i wykorzystać koraliki. 






Bardzo fajnie się je plecie, chociaż wychodzą bardziej kostki niż kulki, ale mi się bardzo podobają.

Następnym razem przedstawię Wam jakąś książkę wartą przeczytania .

Zapraszam na Allegro wystawiłam kilka nowych książek: