Pilne ‼️Bo czasu mało...
Jaśka najpewniej nie znacie, bo i jak. Może ktoś z Was o nim słyszał, czytał. Wszyscy za Jaśka
Jasiek to czternastolatek. W swoim nastoletnim życiu udało mu się zdobyć tytuł mistrza województwa lubuskiego w szermierce. Jest znakomitym strategiem, więc w szachy i tysiąca ogrywa całą swoją rodzinę. Pasjonuje się biologią, a do tego głowę ma pełną marzeń: jednym z nich było zostanie kardiochirurgiem.
Jasiek prócz poważnych pasji i sportowych sukcesów kocha to, co kochają dzieci: klocki Lego i Boże Narodzenie.
W tym roku do Jaśka Boże Narodzenie przyjdzie szybciej, w ciągu następnych dwóch, może trzech tygodni. Tyle też czasu zostało na jego marzenia. Z realizacją już nie zdąży.
Jasiek walczy zaciekle z guzem mózgu – glejakiem pnia mózgu. Wraz z rodzicami działają przeciw chorobie jak „jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”. Ile mogli, przesunęli granice życia z tą jednostką chorobową. Przecierali nowe ścieżki w leczeniu. Cały czas trzymają się razem.
Przedstawiam Wam Jaśka z konkretnego powodu. Nie proszę o pieniądze. Proszę, abyście – jeśli tylko możecie (a naprawdę myślę, że możecie) - w nadchodzącym tygodniu stali się muszkieterami, świętymi Mikołajami, ludźmi działającymi z serca i napisali do Jaśka kartkę, list, by Święta przyszły wcześniej do niego. Pewnie będzie ją trzeba zrobić, bo to jeszcze nie okres świąt, a jednak proszę.
Piszcie z serca <3
Jan Mieszkiełło
ulica Dolina Zielona 48a
65-154 Zielona Góra
#niktniepowinienwalczycsam #guzymózguudzieci