Drugą osobą, która miała urodzinki była sama organizatorka Hubka. Dostałą ode mnie małą paczuszkę, w której znalazła się bransoletka z rzemienia ozdobiona koralikiem z piasku pustyni i bransoletka pleciona z miętowych koraliów frozen. Miałam przy niej tyle samo kłopotu co przy poprzedniej, bo plotłam jest praktycznie jednocześnie, ale Ewa mi napisała, że bransoletka się podoba i miała nawet już debiut na ręce Jubilatki :)
Potwierdzam- super jest!!!! dziękuę raz jeszcze :-)
OdpowiedzUsuńPiekna ta pleciona :) kolor genialny :)
OdpowiedzUsuńkolejny piękny prezent
OdpowiedzUsuńŚliczny prezent :))
OdpowiedzUsuńśliczne
OdpowiedzUsuń