W położonym w ustronnym miejscu domu letniskowym w Massachussets sześciu
młodych mężczyzn wdaje się w strzelaninę z agentami FBI. Pięciu z nich
ginie.
W Waszyngtonie zostaje znalezione ciało córki senatora.
Maggie O'Dell jest specjalistą od portretów psychologicznych seryjnych morderców. Dlaczego więc szef to właśnie jej powierzył rozwikłanie tych dwóch pozornie niezwiązanych ze sobą spraw? Wkrótce okazuje się, że sprawy łączy osoba wielebnego Josepha Everetta, charyzmatycznego przywódcy religijnej sekty, która rozrasta się niemal z dnia na dzień. Młodzi mężczyźni z domu letniskowego byli członkami kościoła Everetta, a córkę senatora zamordowano tuż po jednym z organizowanych przez wielebnego spotkań modlitewnych...
W Waszyngtonie zostaje znalezione ciało córki senatora.
Maggie O'Dell jest specjalistą od portretów psychologicznych seryjnych morderców. Dlaczego więc szef to właśnie jej powierzył rozwikłanie tych dwóch pozornie niezwiązanych ze sobą spraw? Wkrótce okazuje się, że sprawy łączy osoba wielebnego Josepha Everetta, charyzmatycznego przywódcy religijnej sekty, która rozrasta się niemal z dnia na dzień. Młodzi mężczyźni z domu letniskowego byli członkami kościoła Everetta, a córkę senatora zamordowano tuż po jednym z organizowanych przez wielebnego spotkań modlitewnych...
Po opisie można było spodziewać się naprawdę ciekawej książki, jednak z
przykrością muszę się zgodzić z niepochlebnymi opiniami innych
czytelników. Powieść jest jedną z najgorszych w/w autorki ( zaraz po
Czarnym Piątku), nad czym strasznie ubolewam. Pomysł na fabułę bardzo
ciekawy sekta, a w bezwolne owieczki, tajemnicze samobójstwo mężczyzn w
domku letniskowym oraz zabójstwa młodych kobiet- można było z tych
wątków zrobić całkiem interesującą książkę, jednak powolna akcja zatarła
dobre wrażenie. Powieść szybko się czyta chociaż zakończenie nie
zaskakuje, głównym bohaterom znanym z innych części brakuje ikry i
bystrości, natomiast wątki nowych postaci jakieś niezakończone...Choć
Łowcy dusz nie polecam amatorom mocnych wrażeń - sięgnijcie po
wcześniejsze pozycje Pani Kavy, to ja pozostanę wierna autorce, a w
szczególności stworzonej przed nią serii z agentką Magie O'Dell.
A wy jakie pozycje Pani Kavy czytałyście? Które polecacie?
Mimo, iż moje posty z recenzjami cieszą się mniejszym zainteresowaniem, niż rękodzielnicze wpisy, wiem, że w blogosferze jest sporo osób zakochanych w książkach.
Chciałam Was zaprosić do pewniej akcji na FB.
Na TYM bazarku licytowane są tylko i wyłącznie książki, co miesiąc dla innego chorego dziecka, ceny wywoławcze są śmieszne, więc oprócz tego, że komuś pomożemy, możemy też upolować jakąś perełkę.
Biegnę pooglądac co fajnego na bazarku mają
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze nic tej autorki. Ale po Twojej recenzji na razie tego nie zrobię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Też mam całą serię tych ksiażęk, choć tego tytułu jeszcze nie czytałam. Ale ogólnie lubię Jej książki, więc raczej mnie to nie zniechęci :)
OdpowiedzUsuńCzytałam tę książkę, ale bardzo dawno temu (bodajże 8). Nie pamiętam już dokładnie całej fabuły, jednak zakończenie faktycznie, zaskakujące !! Wtedy wydawała mi się ok :)
OdpowiedzUsuńUuu szkoda bo faktycznie po opisie wydawałoby się ciekawa. Autorki nie znam może kiedyś trafień na jakaś jej książkę z tej serii co polcasz :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej autorki, może kiedyś po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńTo była pierwsza i jedyna książka tej autorki, którą przeczytałam..zakupiłam ją, bo moja siostra uwielbiała jej książki i co ciekawe szczególnie w czasie, kiedy była w ciąży:)Niestety miałam te same odczucia..wyjątkowo nieciekawa i rozwleczona. I zakończenie też jakoś mnie nie zaskoczyło..spodziewałam się nie wiadomo czego a tu lipa..Mam jeszcze jedną pozycję tej autorki, ale jakoś się za nią nie brałam, bo szkoda mi było czasu, ale może jednak warto??
OdpowiedzUsuń