Kolejna książka z cyklu najpiękniejsza jaką czytałam

"Zdarzyło się nad jeziorem" Mystic Kristin Hannah

Blake Colwater, wzięty adwokat z Los Angeles, wyznaje swojej wieloletniej żonie Annie, że zakochał się w innej kobiecie. Zrozpaczona Annie wyjeżdża do miasteczka Mystic, gdzie się wychowała. Tu ponownie zbliża się do swojej pierwszej miłości, Nicka Delacroix, od niedawna wdowca, który nie potrafi sobie poradzić z cierpiącą na zaburzenia emocjonalne córeczką. Cała trójka z dobrym skutkiem leczy razem swoje rany. Ale akurat wtedy, gdy Annie uwierzyła, że zyskała jeszcze jedną szansę na szczęście, jej świat wywraca się do góry nogami i zmuszona zostaje do dokonania wyboru, przed którym nie powinna stawać żadna inna kobieta...

Książka  na początku wydaje się być jedną z ctkiwych powieści o miłości. Annie porzucona przez męża przyjeżdża do rodzinnego miasteczka. Ponownie spotyka miłość z młodości Nicka, który teraz jest wdowcem i opiekuje się swoją córeczką. Nick jest również policjantem jednak ma duże problemy z alkoholem, podczas gdy on przebywa na odwyku, kobieta zajmuje się małą. Dziewczynka przy Annie odżywa, zaczyna się ponownie odzywać. Gdy mężczyzna wraca do domu, znów zakochują się w sobie, tworzą na pozór szczęśliwą rodzinę, spokój jednak burzy ciąża głównej bohaterki i powrót męża.

Podobała mi się fabuła, mimo, że powieść opisuje typową historię miłośną, nietypowy był fakt , że  ojcem dziecka nie jest ukochany Nick.

 Książka przepiękna polecam ją wszystkim kobietom lubiącym taki gatunek. Ja na pewno jeszcze raz ją przeczytam. Nie jedną łezkę można uronić.

A skoro już jesteśmy przy książkach to zapraszam na moją aukcję, która trwa jeszcze tylko kilkanaście minut:

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=5599798