Jakiś czas temu zgłosiłam się do udziału w wymiance czarno-białej, zorganizowanej przez Anię Jurę. Moją parą była Esterson, na które działa od dawna ostrzyłam sobie pazurki. Zobaczcie same co dostałam.
ja natomiast to wysłałam:
sorki za zdjęcia, moja były robione niestety telefonem.
gdyby ktoś miał ochotę na zabawę - podaj dalej, zapraszam do poprzedniego posta, którego dodałam dziś rano.
to pudełko mnie powaliło na kolana! świetna wymianka wyszła ;)
OdpowiedzUsuńTe bransoletki są śliczne, a pudełko rewelacyjne :) idea wymianek jest bardzo fajna.
OdpowiedzUsuńBardzo udana wymianka :)
OdpowiedzUsuńŚliczne wszystkie upominki, zarówno wysłane, jak i otrzymane :) Gratuluję tak udanej wymianki :)
OdpowiedzUsuńWymianki są świetne, może kiedyś wezmę w jakiejś udział...
OdpowiedzUsuńNa razie zapraszam do mnie, dopiero zaczynam...
http://tribal-decoupage.blogspot.com/
Kochana, dziękuję jeszcze raz za prezenty wymiankowe:) Chodzę non stop w biżu od Ciebie:)
OdpowiedzUsuń