Obserwatorzy

wtorek, 11 marca 2014

Gwiazdy prowadzą do domu - Luanne Rice



Wzruszająca historia o uczuciach, odwadze i wielkiej miłości. Dianne z radością oczekuje narodzin swego pierwszego dziecka, toteż przeżywa głęboki dramat, kiedy okazuje się, że córeczka, którą wkrótce wyda na świat, będzie głęboko upośledzona. Opuszczona przez męża, który nie potrafi sprostać rzeczywistości, Dianne samodzielnie podejmuje trud wychowania. Nie szczędząc sił i poświęcenia z czasem odkrywa wartości, których wcześniej nie dostrzegała... 



Dianne wraz ze swoją 12 letnią przyjaciółką wybierają się na przedstawienie - Dziadek do orzechów. Los sprawia, że stają się ofiarami bezmyślnego kierowcy. W szpitalu pielęgniarka znajduję starą wizytówkę z telefonem do byłego męża kobiety, który przed wieloma laty zachował się bardzo podle. 

W tym momencie zaczyna się retrospekcja wydarzeń. Poznajemy historię dwóch braci - lekarza Alana i marynarza Tima, którzy walczą o uczucie Dianne. Kobieta dokonuje złego wyboru. Dianne zachodzi w upragnioną ciążę, niestety dowiaduje się, że córeczka będzie chora, mąż mimo wszystko odchodzi. Bohaterce pomaga szwagier, razem walczą o godne życie dla Julii. Przez karty powieści przewija się rówieśniczka dziewczynki, doświadczona przez los Amy. Początkowo Amy odwiedza Dianne i jej córkę by dotrzymać małej towarzystwa, z czasem zaczyna ich traktować jak rodzinę, sama odnajduje w domu głównej bohaterki spokój, poczucie bezpieczeństwa, ciepło i szczęście...

Książka początkowo mnie nie urzekła, ale im więcej stron przeczytałam tym bardziej się wzruszałam. Piękna powieść o miłości, przyjaźni, przebaczeniu, o trudzie rodzicielstwa, może momentami banalna, ale na pewno chwyta za serce. 
Książkę mam do sprzedania.

1 komentarz:

  1. oo! akurat szukam fajnych książek, to dodam sobie do listy :)

    a z tymi włosami to dla mnie zagadka normalnie ;c

    OdpowiedzUsuń