Kolczyki wyplotłam z małych 4 mm koralików. Tutorial do ich wykonania zamieściła na swoim blogu Monika, której dziękuję również za pomoc w wyborze żyłki. Kulki robi się super, szybko i przyjemnie.
Podobne kulki wykonane tą metodą wysłałam w wymiance do Natali i do Żanety.
super, zaraz szukam tutka, ale nie mam zdolności do tego typu plecionek;-P
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają takie kulki, szkoda, że nie noszę kolczyków. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńKolczyki na żywo wyglądają jeszcze piękniej.
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci wyszły:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne kolczyki:)Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWyglądają super:) dziękuję za przesyłkę i dodatki do książek zamówionych, było mi bardzo miło:) a recenzje przeczytałam:) również dzięki wielkie:)
OdpowiedzUsuń