Dzisiaj napiszę bardziej pozytywny post o prywatnej wymiance.
Od jakiegoś czasu lubię robić nalewki na spirytusie, za dużo nie pije, bo mnie na drugi dzień strasznie boli głowa. Obecnie w barku mam dwa rodzaje miętówki, porzeczkowo - truskawkową i śliwkową, z zielonych orzechów, kiedyś zrobiłam kokosową i cytrynową, a na święta planuje zrobić kawową. Mój mąż w piwnicy wyprodukował wino winogronowe z owoców sąsiada. I właśnie ten alkohol wysłałam do Mrumru. Nie mam zdjęć przesyłki, bo powiem szczerze, nawet nie miałam czasu by te słoiki jakieś ładnie opakować, więc zdjęcie nie miało by sensu. Mam natomiast fotkę pomarańczowej bransoletki, którą dorzuciłam do paczki.
Ja od Magdy chciałam ten śliczny, zielony naszyjnik. A zobaczcie ile dostałam:
Ślicznie dziękuję:) Kawówkę wypiłam w ten sam dzień w który przesyłka przyszła, a nalewka miodowa będzie dla męża:)
Odnoście perełek do prania Perlux kilka zdań:
- dobrze się rozpuszczają nawet w 40 stopniach,
- usuwają nawet problematyczne plamy : marchewka, czekolada,
Nigdy nie robiłam nalewek, ale moi rodzice zrobili w tym roku truskawkową i porzeczkową :) ależ jestem ciekawa tych które dostałaś od Magdy! Świetną wymiankę sobie zrobiłyście, taką nieco inną :)
OdpowiedzUsuńLubie nalewki ale nigdy nie robiłam ich sama. Piękną bransoletkę zrobiłaś. Wymianka świetna.
OdpowiedzUsuńbardzo dziekuje za wymianke ! jak wroce z urlopu bede mogla w koncu wyprobowac te pysznosci :)
OdpowiedzUsuńedit : wino zdegustowane :) bardzo smaczne :)
UsuńJeśli to córcia Twoja i dzisiaj konczy roczek to przesyłam 100 buziakow i uścisków dla Małej Księżniczki z okazji tak ważnego święta!!! Co do wymianek- to jak zawsze świetna.
OdpowiedzUsuń100 latek dla Małej oczywiście ;) Wymianka świetna, proponuję zrobić nalewkę pomarańczowo-kawową - pyszna jest albo własny likier kokosowy.... aż ślinka cieknie ;)
OdpowiedzUsuńJa też jestem z tych nie pijących ;).
OdpowiedzUsuńFajną wymiankę sobie zrobiłyście. Coś dla siebie i coś dla panów hihi.
O, to teraz z małej pewnie jest niezła rozrabiaka :).