Uważajcie na małe miasteczka, bo w nich kryją się demony
Dziennikarka Avery Chauvin jest wstrząśnięta wieścią, że jej ojciec
popełnił samobójstwo. Jak ten oddany ludziom lekarz mógł targnąć się na
życie?
Powrót w rodzinne strony, do Cypress Springs w Luizjanie, ma umożliwić Avery znalezienie odpowiedzi na dręczące ją pytanie. Tymczasem dochodzą ją szeptane plotki o dziwnych zdarzeniach, o zaginionych sąsiadach… W domu ojca znajduje pudełko z artykułami prasowymi sprzed piętnastu lat. Wszystkie opisują to samo wydarzenie: brutalne morderstwo popełnione na mieszkance miasteczka. Dlaczego ojciec gromadził te wycinki?
Nagle koszmarna przeszłość zderza się z teraźniejszością. W miasteczku zostaje bestialsko zamordowana kolejna kobieta, znika bez śladu młody naukowiec… Avery zaczyna podejrzewać, że jej ojciec mógł paść ofiarą morderstwa.
Im bliżej jest prawdy, tym bardziej sobie uświadamia, że w spokojnym miasteczku na Południu szerzy się potworne zło, chronione dotąd dzięki zmowie milczenia.
Powrót w rodzinne strony, do Cypress Springs w Luizjanie, ma umożliwić Avery znalezienie odpowiedzi na dręczące ją pytanie. Tymczasem dochodzą ją szeptane plotki o dziwnych zdarzeniach, o zaginionych sąsiadach… W domu ojca znajduje pudełko z artykułami prasowymi sprzed piętnastu lat. Wszystkie opisują to samo wydarzenie: brutalne morderstwo popełnione na mieszkance miasteczka. Dlaczego ojciec gromadził te wycinki?
Nagle koszmarna przeszłość zderza się z teraźniejszością. W miasteczku zostaje bestialsko zamordowana kolejna kobieta, znika bez śladu młody naukowiec… Avery zaczyna podejrzewać, że jej ojciec mógł paść ofiarą morderstwa.
Im bliżej jest prawdy, tym bardziej sobie uświadamia, że w spokojnym miasteczku na Południu szerzy się potworne zło, chronione dotąd dzięki zmowie milczenia.
Ta książka podobała mi się jeszcze bardziej niż poprzednia. Główna bohaterka przybywa do małego miasteczka na pogrzeb swojego ojca. Avery targają sprzeczne uczucia z jednej strony nie może uwierzyć w to, że doktor Chauvin odebrał sobie życie, z drugiej strony ma wyrzuty sumienia, bo poświęcała mu zbyt mało czasu. Mężczyzna po śmierci żony pogrążył się w depresji, na dodatek dzień przed zdarzeniem dzwonił do córki, ta jednak jak przystało na zabieganą przedstawicielką współczesnego społeczeństwa nie znalazła czasu na rozmowę. Z czasem dziewczyna nabiera przekonania, że ojciec nie popełnił samobójstwa, lecz został zamordowany. Ludzie z miasteczka nie są jednak przychylni prowadzonemu przez nią śledztwu, znajduje wsparcie u przyjaciół - Hunter to jej kolega z dzieciństwa, natomiast jego brat Mark to dawna miłość Avery. Dziewczynie próbuje również pomóc ich ojciec szeryf miasteczka. Pytanie tylko czy harmonia i sielanka domowego ogniska panujące rodzinie szeryfa jest prawdziwa czy to tylko pozory ? Czy Avery odkryje prawdę? Czy pod maską fałszywej moralności może czaić się prawdziwe zło? Jaki związek z całą sprawą ma grupa SIEDMIU?
Jak dla mnie książka godna polecenia, może finał mniej zaskakujący jak w poprzedniej części, jednak sceny finałowe zakryły ten niedosyt. Powieść czyta się bardzo szybko, z chęcią też sięgnę po następne dzieła Pani Spindler.
Ja lubię takie książki czytać, chociaż ostatnio jakoś czasu dla nich nie mam.
OdpowiedzUsuńfajnie jesli ksiązka zachęca do przeczytania kolejnych tomów :)
OdpowiedzUsuń