Przed długim weekendem listonosz przyniósł Wędrującą książkę puszczoną w obieg przez Isabell. Do mnie książkę i dodatki wysłała Cohenna (od której pozwoliłam sobie pożyczyć zdjęcie).
Dokonałam wpisu w załączonym zeszycie...
... i wysłałam dalej do Jasiulowej, dokładając słodycze i 3 makramowe bransoletki...
Ale cuda! Sliczne bransoletki zrobilas, piekne!
OdpowiedzUsuńZa paczuszkę serdecznie dziękuję, a bransoletki są bardzo ładnie wykonane. Pozdrawiam serdecznie. jasiulowa
OdpowiedzUsuń