Udało mi się odzyskać zdjęcia z aparatu, więc wstawię kilka fotek biżuterii, która powstała jakiś czas temu.
A oto mój Adaś:)
Resztę zdjęć biżuterii dodam w kolejnym poście:)
Już któryś tydzień z kolei walczę z przeziębieniem, bólem gardła i zapchanymi zatokami, żadne leki z tych dostępnych bez recepty mi nie pomagają. Na dodatek 3 raz w ciągu tygodnia napuchło mi prawe oko;/
Na razie koraliki leżą odłogiem.
pozdrawiam
Wszystkie ładne, ale fioletowe najładniejsze:)
OdpowiedzUsuńA z Adasia przystojniak!!
Duzo zdrówka :)
OdpowiedzUsuńbardzo sympatyczne bizutki :)
Fiolet najbardziej rzuca się w oczy :)synek śliczny a dla Ciebie dużo zdrówka :)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł na kółka
OdpowiedzUsuńPrzystojniak z synka :)
OdpowiedzUsuńBiżuteria śliczna! Ale popieram, że fioletowa najładniejsza ;)
Cudeńka :) życzę zdrówka :)
OdpowiedzUsuńchciałam skomentować piękno biżuterii, ale masz takiego słodkiego Adasia, że już zapomniałam, co miałam napisać! ;)
OdpowiedzUsuń