Obserwatorzy

piątek, 28 października 2016

Kartek świątecznych dalszy ciąg...

Przestawiam Wam dwie następne kartki bożonarodzeniowe z gwiazdami betlejemskimi zrobione na wyzwanie u Uli, powiem szczerze, że w tym roku jakoś nie mam do nich weny, może po prostu za wcześnie zaczęłam i nie czuje klimatu :)

Co o nich sądzicie?







Kwiaty tak jak i te z poprzedniego posta zostały wykonane wg tego świetnego kursu z bloga Papierowej Manii.

16 komentarzy:

  1. Za miesiąc w gorączce przygotowań klimat się poczuje, ale i presję ;)
    A Ty na spokojnie tworzysz już...piękne kartki. Ta gwiazda z poprzedniego posta też świetna...i kolory już takie świąteczne :) Pomału w listopadzie już za karteczki trzeba się zabrać...w zeszłym roku za późno zaczęłam i nie zdążyłam...
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Darusia, ja tu braku weny nie widzę, wręcz odwrotnie - kartki są pełne świątecznego uroku.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  3. No, no jak na brak weny świetne karteczki tworzysz :) Świetnie wyglądają te fale na pierwszej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładne karteczki hm to ma być brak weny??

    OdpowiedzUsuń
  5. W sklepach już ozdoby świąteczne, zaraz i Ty poczujesz klimat;) Kartki bardzo ładne i pomysłowe.
    Pozdrawiam ciepluteńko:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super karteczki. Jak nie masz weny, jak dwie kartki stworzyłaś ?

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczne, taki ciepły nastrój :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dario! Jak Ty z brakiem Weny tworzysz takie Śliczne karteczki, to Wena Ci jest Nie potrzebna - Pozdrawiam Gorąco

    OdpowiedzUsuń
  9. Już czuć u Ciebie magię świąt :)
    Ja daleko w lesie niestety...
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Na pierwszej karteczce jest za dużo koloru znikły gwiazdy betlejemskie, na drugiej ten element z rogu bym zastąpiła czymś innym, bardziej płaskim ale to moje zdanie;) podziwiam za cierpliwość do kartek, trzeba mieć jej dużo;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Obie kartki bardzo mi się podobają :).

    OdpowiedzUsuń
  12. Pierwsza rewelacyjna, druga bardzo nastrojowa.

    I ja kiedyś nie umiałam robić świątecznych kartek poza sezonem, ale spojrzałam na świat mody, w którym zimowe kolekcje pokazywane są latem, a letnie zimą i od tej pory nie mam problemu - kartki świąteczne robię kiedy tylko najdzie mnie ochota.

    OdpowiedzUsuń