Wspominałam Wam już niedawno o dziewczynce, która bardzo potrzebuje naszej pomocy:
Julka Przyszła na świat z bardzo rzadką wrodzoną wadą
nóżek(1:25000 urodzeń). W obu nóżkach nie ma kości
strzałkowych,skokowych i piętowych.Poza tym kości piszczelowe są
wygięte, stopy i kolanka źle ustawione.Stópki posiadają tylko po trzy
paluszki. Aby uniknąć amputacji musi
przejść bardzo długie i kosztowne leczenie operacyjne.Być może będzie
musiało się ono odbywać za granicą w USA u najlepszego specjalisty na
świecie dr.Paley'a,gdzie koszty są niewspółmiernie wysokie ok.1 000
000zł. Rodziców nigdy nie będzie stać na taki wydatek. Nawet jeśli nie uda się zebrać całej sumy i nogi zostaną amputowane potrzebne będą pieniądze na rehabilitację i protezy.
Wiem, że wiele z Was sparzyło się na takich akcjach, chociażby ja - na akcji dla Izy, która miała lecieć na leczenie raka do Chin, wraz z innymi dziewczynami wysłałyśmy mnóstwo przedmiotów, a połowa z nich nie została nawet odebrana z poczty, a o reszcie słuch zaginął. W tym przypadku gwarantem uczciwości jest to, że dziewczynką zajmuje się Fundacja Dzieciom "Zdążyć z pomocą" i strona Siepomaga. Obie organizacje bardzo skrupulatnie sprawdzają wiarygodność dokumentów.
Tutaj możecie zobaczyć filmik o Julci wyświetlony w TV Lublin, być może niedługo zostanie on wyemitowany w TV ogólnokrajowej w bardzo lubianym programie.
Tutaj strona Siepomaga
Napisałam w sumie setki wiadomości, na email, na FB, na tablicy, w komentarzach z prośbą o fanty kilka osób zgodziło się pomóc, jeśli to jest aktualne to proszę o wysyłanie zdjęć przedmiotów do mnie na maila daria.krys@onet.pl tam ustalimy szczegóły, bo powoli fanty mi się kończą, a czas ucieka.
p.s. nie musi to być tylko rękodzieło.
Jeśli jakieś cuda kurzą Wam się w szufladzie chętnie je przyjmiemy :)
Można też - do czego zachęcam, dołączyć do wydarzenia na FB i je udostępnić by jak najwięcej osób dowiedziało się o akcji, wspomnieć o tym na swoim blogu itd.
https://www.facebook.com/events/1408317332768214/?ref_notif_type=event_mall_comment&source=1
a do kiedy możnaby zgłosić przedmiot na aukcje?
OdpowiedzUsuńMam to samo pytanie?
OdpowiedzUsuńDario ja jutro wyślę ci fotki :) Ostatnio na nic czasu nie mam :(
OdpowiedzUsuńWiadomość wysłałam na e-mail. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńJeśli jesteś zainteresowana chustą echoflower to służę.
OdpowiedzUsuńOdezwij się na maila. Na moim blogu są zdjęcia chusty i adres.
Pozdrawiam. Ola.
Chciałabym dołączyc.
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój blog , zobacz co mogłoby najbardziej się przydac a ja to wyślę w miarę możliwości : http://luna-decodesign.blogspot.com/
Pozdrawiam ,
Marta
Poproszę o adres , zawsze można podzielić się , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuń