Mój pierwsze pas ciążowy do sesji fotograficznych. Dla mamy, która ma w brzuchu bobasa płci męskiej. Fotografka zadowolona, wkrótce pokaże Wam również opaski, które robiłam na ten cel.
Jak Wam się podoba? Miała, któraś z Was taką sesję z udziałem pasa z kwiatów?
Odnośnie Wędrującej Książki zapisały się :
1. Monika Hanzel
2. karto_flana
3. Judyta Z.
4. Mlenka
5. Dekupagekinii
6. Kgosia
7. POMPOLINA
8. Tynka
Książka wędruje do nr 8.
pas przepiękny i świetny pomysł :) Życzę ci abyś miała więcej takich zleceń a twoje kwiaty były na każdej fotografii :D
OdpowiedzUsuńMiłego dnia
wspaniały pas kwiaty super
OdpowiedzUsuńPiękny ten pas- ja niczego takiego nie miałam, a nawet u nikogo nie widziałam!
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że takie pasy istnieją :P
OdpowiedzUsuńTwój na pewno upiększył sesję zdjęciową!
Pomysłowe:)
OdpowiedzUsuńTwoje kwiatki pasują idealnie do wielu projektów :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, że wzięłaś pod uwagę w głosowaniu "wędrującej książki" moje smsowe zgłoszenie :) :)
Już się nie mogę doczekać :)
Pozdrawiam
Piękny pas, wspaniale prezentują się te kwiaty Twojej roboty :-) Ja też kiedyś zrobiłam podobną ozdobę, tyle że dla przyszłej mamy dziewczynki, a pas wyszywany był szydełkowymi kwiatami i koralikami :)
OdpowiedzUsuńTutaj link do pasa ciążowego w moim wykonaniu :-) http://creadivvva.blogspot.com/2013/11/ozdobna-szarfa-na-brzuszek-decorated.html
Usuńpiękny ten pas!!!
OdpowiedzUsuńO super! Nie wiedziałam o co chodzi z tym pasem, a teraz juz rozumiem :D Piękne kwiatuszki zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuń