Jakiś czas temu zapisałam się u Janielki na zabawę Wędrująca książka - książką była Chustka Joanny Sałygi. Pierwszą osobą, która ją czytała byłam Karolina, od niej dostałam cudowną zakładkę i coś na ząb. Ślicznie dziękuję.
zdjęcia zapożyczone
Ja natomiast wysyłałam do Tynki:
Zakładkę pokazywałam Wam już wcześniej wykonałam ją splotem makramowym, to mój pierwszy raz, więc mam nadzieję, że mimo jednego błędu się spodobała.
Co do samej książki to się nie wypowiem, jednym może się podobać innym nie, dla mnie była trochę dziwna.
do mnie dopiero w styczniu:-)
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie - a muszę czekać do grudnia.
OdpowiedzUsuńhmmm ciekawa ksiązka
OdpowiedzUsuń