Jakiś czas temu Justyna zaproponowała, że wyślę mi ciuszki do niemowlaka ( bo jak pewnie wiele z Was nie wie w październiku rodzę), ja w zamian wysłałam gumkę do włosów, opaskę, bransoletkę i bluzeczkę dla Zosi, dla Antka wysłałam 3 bluzki i książeczkę, a dla Justyna taką makramową bransoletkę. Od Tynki dostałam cały karton ciuszków, zabawki, sztuczne kwiatki, które zamierzam w przyszłości wykorzystać do wianków oraz woreczek pięknych koronek.Dziękuję ślicznie za hojność i za wymiankę, choć pewnie to nie była nasza ostatnia.
Bardzo fajne prezenty przygotowałaś.
OdpowiedzUsuńfroteczkę podbieram Zosi ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję kochana! :)
ale to wcale nie miała być wymianka ;)...do mnie też spływają paczuszki z ubrankami od znajomych blogowych...mamy to się dzielimy,nie?...a Twoja paczucha to było totalne zaskoczenie...miłe są takie niespodzianki...
Pozdrawiam Dario!!
Dario gratulacje:) życzę zdrówka:) ja też w tym roku z brzuszkiem:))
OdpowiedzUsuńGratuluję przyszłej mamie. Będzie chłopczyk czy dziewczynka?
OdpowiedzUsuńJa dziękuję za naszą wymiankę. Mocno przesadziłaś - miały być dwie pary gumek przecież.
OdpowiedzUsuńSame śliczności i moje gratulacje, w pażdzierniku rodzą się bardzo fajne osoby ;)
OdpowiedzUsuńdario- mogłabyś podesłac mi zdjęcia z wymianki? Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń