Każdy kto ma dzieci, zapewne mial wyłożoną calą lodówkę magnesikami reklamowymi. Adaś jakiś czas temu przywiózł sobie pokaźną kolekcję od Babci, ale według mnie to tylko szpeciło kuchnię, więc postanowiłam coś zrobić i tak oto powstały takie magnesiki :
Dla Adasia - pojazdy :
Dla dzieci Tynki - Zosi (pieski) i Antka (dinozaury):
Takie niby nic, ale dzieci zadowolone ☺ na przyszłość muszę je jednak trochę dopracować, bo póki co pełnią bardziej funkcję dekoracyjną niż użytkową.
dla każdego coś innego! magnesiki są bardzo przydatne:)
OdpowiedzUsuńIle fajnych magnesików, wszystkie dzieci zadowolone :)
OdpowiedzUsuńDario! Wspaniałe magnesiki - Pozdrawiam Gorąco
OdpowiedzUsuńAch jakie piękne ...jestem zachwycona i oczarowana! Twoje prace są wyjątkowe.Pozdrawiam cieplutko <3
OdpowiedzUsuńWyszły super :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajniutke magnesy stworzyłaś:)
OdpowiedzUsuńMagnesików nigdy dość :) świetne są tym bardziej jak wszystkim się podobają :)
OdpowiedzUsuńFajne i bardzo pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i fajna ozdoba.
OdpowiedzUsuńSuper pomyśł, dzieciaki pewnie szczęsliwe :) A Ninusia co dostanie?
OdpowiedzUsuńBuziaka, bo taki magnesik to by był w strzępach po 3 sekundach ☺
Usuńsuper prace
OdpowiedzUsuńSuper pomysł i super prace:)Szkoda,że moi chłopcy z dinozaurów już wyrośli:)Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne i świetnie dopasowane do adresatów.
OdpowiedzUsuń