Strony

czwartek, 15 listopada 2012

Resztki różowej masy perłowej

Wreszcie wykończyłam tą różową masę perłową. Powstało z niej kilka wisiorów, ale nadal w woreczku było jej pełno. Wczoraj zrobiłam z niej komplet - wisior, kolczyki i bransoletka. Jak Wam się podoba?


Komplet powędruje na aukcję dla chorego Marcinka.

  

Dziewczyny zachęcam do oddawania swoich dzieł na ten właśnie cel. Wystarczy gdyby każda blogerka oddała 2-3 prace. Przypominam, że kwota, która może uratować chłopcu życie to 120 tyś EURO czyli blisko 500 tyś złotych!
Jeśli ktoś nie ma prac do przekazania, ale chciałby w jakiś sposób pomóc to zachęcam do licytowania na Allegro.

Przy okazji przypominam jeszcze o moich książkach :)

P.s. Jakim klejem podklejacie linkę do łapaczek? ja nigdy tego nie robiłam, ale teraz chciałabym trochę wzmocnić zakończenie. Superglue może być od biedy? 

 

6 komentarzy:

  1. ok jak tylko zrobię, to wyślę, bo samych akurat nie zrobiłam ;(

    OdpowiedzUsuń
  2. Komplecik cudny a wiem co mówię bo jestem szczęśliwą posiadaczka bransoletki i naprawdę ją uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne :) Nie wyrabiam biżuterii więc raczej nie mam co oddać na aukcję.

    OdpowiedzUsuń