Dziękuje za udział w mojej zabawie.  Jak wcześniej wspominałam nie mam sprawnego aparatu, więc musicie mi wierzyć na słowo, ale zwyciężczyni...

Udało mi się odzyskać zdjęcia z aparatu, więc wstawię kilka fotek biżuterii, która powstała jakiś czas temu.  A oto mój Adaś:)   Resz...

Sorki za takie kiepskie fotki, mam nadzieję, że już jutro uda mi się namówić męża na jakiś aparat:) na pierwszym zdjęci...

W Seattle, na Blossom Street, znajduje się niewielki sklepik z włóczkami. Jego właścicielka, Lydia Hoffman, po latach zwycięskiej walki z ...

Jakiś czas temu zgłosiłam się do udziału w wymiance czarno-białej, zorganizowanej przez Anię Jurę. Moją parą była Esterson, na które działa ...

W sobotę kupiliśmy Adasiowi nowego przyjaciela - świnkę morską. Niestety nie wiem czy Majron ( po Myronie Bolitarze) mnie nie uczula, oczy m...

T o właśnie tutaj, w uroczym i cichym zakątku nad malowniczym jeziorem, trzy kobiety miały nadzieję rozpocząć nowe życie. To tutaj, w otoc...

Upominek poleciał do Alexandry Zdjęcie kiepskie, bo wykonane telefonem, dołożyłam jeszcze czerwony komplet z drewnianych koralików, ja do...