Ostatnio tych ładnie opakowanych czekoladek u mnie sporo:) jakoś pokochałam czekoladowniki, choć czasem nic nie idzie i człowieka szlag trafia, to później taką czekoladkę w ubranku fajnie się wręcza i/lub rozpakowuje :)
Jeszcze w listopadzie wzięłam udział w wymiance w KTM czekolada w ubranku moje skromne prezenty powędrowały do:
Natomiast do mnie smakołyki przyszły od:
Paulyntolyna
Bardzo serdecznie dziękuję za prezenty i zabawę, jak zwykle mam wyrzuty sumienia, że w stosunku do tego co dostałam wysłałam za mało, ale co zrobić :)
Bardzo serdecznie dziękuję za prezenty i zabawę, jak zwykle mam wyrzuty sumienia, że w stosunku do tego co dostałam wysłałam za mało, ale co zrobić :)
Dlatego ja się śmieję, że lepiej gdy jest wysyłane łańcuszkowo niż parami, bo wtedy człowiek ma ciut mniejsze wyrzuty sumienia :)
OdpowiedzUsuńAle Ty Dario nie powinnaś ich mieć, bo zrobiłaś śliczne czekoladowniki i równie pięknie obdarowałaś dziewczyny :)
śliczne są...Masz dar dziewczyno w łapkach i na szczęście go dobrze wykorzystujesz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za ten CUDOWNY dla mnie :) :) :)
Darusia, wymianka świetna i myślę, że nie powinnaś mieć żadnych wyrzutów odnośnie swoich podarunków.
OdpowiedzUsuńŚciskam.
Słodka wymianka, aż mi ślinka leci :)
OdpowiedzUsuńSame Piekne prace :))) Suuper wymianki :) Pozdrawiam Cieplutko :))
OdpowiedzUsuńFajna wymianka :)
OdpowiedzUsuńPodaj Dalej dla Ciebie w drodze :)
Ale śliczności przygotowałaś! Bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńŚliczny czekolodownik!
OdpowiedzUsuńWspaniała wymianka!