Czas leci jak szalony, niedawno byłam w ciąży z Adasiem, obchodziliśmy jego pierwsze urodzinki, pierwszy dzień w przedszkolu, a wczoraj skończył zerówkę. Od września idzie do szkoły, a Ninka do przedszkola, aż się wierzyć nie chce...
Dla Pani Honoratki, która uczyła Adasia kilka lat zrobiłam taki czekoladownik, w środku znajduje się kilka miłych słów, coś słodkiego i zakładka na pamiątkę.
Miła , ładna i słodka pamiątka :):)
OdpowiedzUsuńŚwietna jest taka pamiątka zrobiona prosto z serducha:)
OdpowiedzUsuńśliczna pamiątka
OdpowiedzUsuńWspaniałą pamiątkę dla pani przygotowałaś. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).
OdpowiedzUsuńCudowny prezent dla pani.
OdpowiedzUsuńUściski.
Dario! No niestety czas leci bardzo szybko, Za szybko Czekoladownik jest Uroczy - Wspaniała pamiątka - Pozdrawiam Cieplutko
OdpowiedzUsuńUrocza praca :-)
OdpowiedzUsuńŚlicznie to wygląda w całości. Na pewno Pani było milutko dostać taki cudowny prezent od Ciebie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
Piękne podziękowania :)
OdpowiedzUsuńŚliczna i smakowita pamiątka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Bardzo miły gest, czekoladownik śliczny :-)
OdpowiedzUsuńNaprawdę urocza, słodka, smaczna i praktyczna pamiątka :)
OdpowiedzUsuńPiękne wykonanie...i od serca :)
Śliczny czekoladownik, wspaniałe podziękowanie :)
OdpowiedzUsuńNo bo te dzieci zawsze się tak szybko starzeją :) hi hi
OdpowiedzUsuńŚliczną pamiątkę zrobiłaś i jeszcze synuś sam się ładnie w środku podpisał, jakie to słodkie :)
Oj tak czas leci obłędnie szybko! Karteczka bardzo ładna
OdpowiedzUsuńPamiętam jak jeszcze niedawno byłaś z Ninką w ciąży, jak była malutka... a tu już za chwile przedszkole :o szok!
OdpowiedzUsuń