Strony

sobota, 20 stycznia 2018

Anna Sakowicz - To się da

Joanna w trakcie rocznego urlopu dla poratowania zdrowia mieszka na Kociewiu i opiekuje się ciocią Zofią, energiczną starszą panią. Nowe miejsce staje się szansą na pozytywne życiowe zmiany. Wraz z córką Lusią wikła się w historię z przeszłości i próbuje odnaleźć tajemniczego Henryka z młodości cioci Zosi. Nastolatka wierzy, że miłość może przetrwać kilkadziesiąt lat. Czy faktycznie jest to możliwe?
Autorka stawia główną bohaterkę przed ważnymi decyzjami życiowymi. Każe jej wybierać pomiędzy stabilizacją zawodową a namiętnością, utartymi schematami a porywami serca. Ponadto zmusza ją do walki o nadzieję dla chorej na białaczkę Szpilki.

To się da! jest powieścią napisaną z dużym poczuciem humoru. Anna Sakowicz rozśmiesza, wzrusza, ale i pobudza do refleksji, dając Czytelnikowi sporą dawkę pozytywnej energii. Książka jest kontynuacją Złodziejki marzeń, ale można ją czytać bez znajomości pierwszego tomu.

Losy głównych bohaterów będzie można śledzić w kolejnej powieści Anny Sakowicz, która zamknie cykl o Joannie i jej rodzinie na Kociewiu. 


Jest to druga część historii Joanny i jej córki. Obie mieszkają już jakiś czas u ciotki, mają nowych znajomych, nowe zajęcia i nowe problemy. Asia nadal opiekuje się dziećmi z hospicjum, angażuje się w poszukiwanie dawcy szpiku dla Szpilki, organizuje urodziny cioci Zofii, poznaje historię jej życia i wraz z córką postanawiają odnaleźć dawną miłość. Sama angażuje się w związek z lekarzem i musi podjąć ważne decyzje. Nadal też pracuje nad relacjami z nadopiekuńczą matką, której bardzo zależy na nowym zięciu. 
Obie książki bardzo mi się podobały, może nawet ta bardziej. Pani Anna Sakowicz ma niezwykłą lekkość pióra, czyta się naprawdę szybko i przyjemnie. Książa bawi i wzrusza, nie jeden raz parsknęłam śmiechem, tym bardziej, że bohaterka jest osobą raczej pechową. Główni bohaterowi zostali wykreowani bardzo realnie, powstał naprawdę piękny przekrój różnych osobowości.
Z miłą chęcią przeczytam trzecią część przygód, a także inne powieści autorki.

Książkę miałam okazje przeczytać dzięki akcji Wędrująca książka, a puścił ją w obieg Misiek77.
Bardzo serdecznie dziękuję. 

7 komentarzy:

  1. Cała Trylogia kociewska bardzo mi się podobała więc polecam przeczytanie 3 części :) Pozdrawiam i zapraszam do odwiedzenia mój blog www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Już się nie mogę doczekać, kiedy ją przeczytam tym bardziej, że pierwsza część bardzo mi się podobała.

    OdpowiedzUsuń
  3. trzecia część też jest świetna i też puszczę ją w świat za jakiś czas

    OdpowiedzUsuń
  4. Czemu jeszcze nie czytałam? ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Może i ja sięgnę po tę serię, skoro na pograniczu kociewsko-żuławskim jestem kilka razy w roku?

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja? No dobra..wiem czemu:P

    OdpowiedzUsuń