W tym tygodniu zrobiłam taką bransoletkę. Robiło ją się bardzo szybko, ale i efekt jest fajny.
Jeśli komuś podoba się bransoletka zapraszam do licytacji na aukcji dla chorej na raka Alicji:
Allegro
Mam nadzieję, że chociaż raz rzecz przekazana przeze mnie osiągnie cenę dwucyfrową:)
Może zgadniecie skąd wzięłam ten grubszy sznurek??
bardzo fajna. Makrame bardzo szybko się robi. A ja uwielbiam takie bransoletki.
OdpowiedzUsuńbardzo fajna bransoletka :))
OdpowiedzUsuńSuper bransoletka! :)
OdpowiedzUsuńDarus wysylam paczke w poniedzialek .A mojej poloweczce machnelam skorzana torebulke na przeprosiny. Zupenie sie zagubilam w czasie przez ten caly wyjazd.
OdpowiedzUsuńja obstawiam sznurowadło :) idę zerknąć na aukcje :)
OdpowiedzUsuńz castoramy albo obi ? ;p mnie ostatnio kusiły z tamtąd własnie sznurki :D albo sznurek wyciągnięty z bluzy ? ^^
OdpowiedzUsuńa tak po za tym to bardzo ładna bransoleta podoba mi się kolorystyka i te koraliki pasują świetnie do sznurka :)
So pretty...I really like your pretty blog.^^
OdpowiedzUsuńMaybe follow each other on bloglovin?
Let me know follow you then back.
Lovely greets Nessa